Stan polskich dróg i ulic nie napawa optymizmem kierowców i właścicieli samochodów. Kiedy po upływającej zimie odsłaniają się spod śniegu czarne asfalty, nasza uwaga skupia się głównie na omijaniu bardzo pokaźnych dziur. Jeśli niefortunnie natrafimy na takową możemy spowodować liczne uszkodzenia niektórych elementów podwozia pojazdu mechanicznego. Do najczęstszych usterek należą uszkodzenie opony, oraz znacznie poważniejsze sprawy, związane z umieszczonym w podwoziu układem kierowniczym. Może na przykład dojść do urwania lub skrzywienia wahacza,czy skrzywienia drążków kierowniczych. Powyższe uszkodzenia wymagają dokonania oględzin na stacji diagnostycznej, a następnie odstawienia samochodu do warsztatu naprawczego. Naprawy te stanowią dość poważny wydatek finansowy, ale pocieszającym jest fakt, iż możemy domagać się rekompensaty od Zarządu Dróg i Transportu. Jednostka ta jest odpowiedzialna za stan techniczny dróg publicznych, po których tak często się przemieszczamy. Jednakże wymieniona odpowiedzialność jakoś rzadko nas zadowala.
