Zdarza się, że małe dzieci mają liczne kłopoty, chociażby związane one są z zasypianiem. Najczęściej na ten problem cierpią dwulatki. Można by z tego powodu wyróżnić całe mnóstwo czynników, które tę dolegliwość powodują. Czasami w domu mogą panować warunki, które dziecku nie przypadły do gustu, w innym wypadku dziecko po prostu nie chce rozstawać się z rodzicami, bądź też boi się tzw. koszmarów sennych, lub też ciemności. Warto pomóc swojemu maluszkowi w tym problemie, gdyż może się okazać z całą pewnością, że dziecko samo nie poradzi sobie. Przede wszystkim można przytulić takiego malca na dobranoc, no i potem udanie się do swojego pokoju i nie reagowanie na jego krzyki. Niektóre dzieci, które wiedzą, że mama czy tata już nie przyjdzie są zmęczone swoimi krzykami, więc zasypiają, a potem już tego nie robią. Dziecku na dobranoc można pozostawić światło, żeby nie bało się ciemności. Dobrą metodą może być zmiana z osoby, która usypia dziecko z mamy na przykład na tatę.
