Gwarantem zdrowia każdego człowieka jest przede wszystkim odpowiednia dieta. To ona powoduje zwiększoną albo zmniejszoną jakość flory bakteryjnej w jelicie cienkim wraz z dostarczeniem organizmowi niezbędnej ilości flory bakteryjnej. Są tacy, którzy niespecjalnie przejmują się tym, co jedzą, ludzie dbający o siebie chwilami, stosujący pewne zalecenia oraz tacy, którzy dbają o to, co mają na talerzu, łącznie z interesowaniem się całym aspektem zdrowego odżywiania.
Kiełki – właściwości odżywcze i zdrowotne kiełków roślin. Jeden z bardziej interesujących zagadnień dla każdego, kto tylko o nich słyszał. I dla biologów i dla dietetyków, i dla przeciętnego zjadacza, nomen omen kiełków, jest to zagadnieniem niezwykle ciekawym. Bo jak to jest, że ziarno w stanie uśpienia, a to samo ziarno w fazie wstępnego wzrostu, mają znacznie zmienione składy oraz wartości odżywcze? Co ma na to wpływ, jak to się odbywa i czy wszystkie kiełki roślinne są równie bogate w mikroelementy, czy tylko wybrane? Jest mnóstwo tych i podobnych pytań, które zastanawiają uczonych od chwili pierwszych w tej dziedzinie odkryć.
Wszystkiemu winne bądź, jak kto woli, dzieje się tak z powodu słońca. To ono właśnie, ta energia dająca życie naszej planecie, uwalnia uśpione pokłady energii w roślinach w jej wstępnej fazie wzrostu. To właśnie dzięki słońcu powstają dobroczynne enzymy, a złożone białka są przepoczwarzone dla potrzeb życia i te właśnie elementy, wraz ze zjedzeniem kiełków przyswajamy i my ludzie.
Do tzw. kiełkowania używa się na świecie dwudziestu różnych roślin, ponieważ nie każda się do tego nadaje. W Polsce najbardziej popularne są nasiona rzeżuchy, ale używana jest również rzodkiewka, gorczyca, proso, nasiona kozieradki, lucerny, siemienia lnianego, gryki, pszenicy, jęczmienia, owsa, żyta, ryżu, soczewicy, grochu, brokułu, dyni, słonecznika, a nawet czerwonej kapusty czy buraków ćwikłowych. Wszystkie one zawierają potas i magnez, a więc wspomagają nas w walce ze stresem oraz bardzo wiele innych witamin i mikroelementów.