Niestety, i na mnie nadeszła pora, musiałem wziąć kredyt, by odpowiednio uregulować zobowiązania wobec swoich pracowników. Nie była to moja wina, kredyt gotówkowy niemal w całości został przeznaczony na wypłaty, i dalsze funkcjonowanie mojej firmy, niestety klient nie opłacił faktur za wykonaną usługę. Takich sytuacji, gdy kredyt gotówkowy ratuje niejedną firmę, jest znacznie więcej, jednak jakby nie zdawało się tego dostrzegać, a może niektórzy po prostu nie chcą, gdyż tak jest łatwiej. Skoro prowadzę firmę, to kredyt gotówkowy powinien być przyznany na bardziej atrakcyjnych warunkach, nie po to buduje swoją historię kredytową by godzić się na wszystko, choć z drugiej strony, rozumiem chęć odniesienia zysku. Widać, że ekonomiści mają głowę do interesu, mało gdzie, tak wielkie oprocentowanie, jest akceptowane, w naszym kraju, stajemy się zależni od kilku marek, trzeba to jak najszybciej zmienić, pytanie tylko jak. Nie ma zbyt wielu innych opcji, a nawet jeśli takie się trafiają, to niestety są eliminowane przez konkurencję.
